top of page
  • Zdjęcie autoraAGAD

Trumna bohatera

W 1620 roku Stanisław Żółkiewski (1547-1620), kanclerz i hetman wielki koronny poprowadził źle przygotowaną wyprawę na Mołdawię i poniósł klęskę w bitwie pod Cecorą. Podczas odwrotu wojsk polskich z pola bitwy, zginął w nocy z 6 na 7 października pod Mohylowem, kilka kilometrów od granicy na Dniestrze. Jego głowę, osadzoną na pice, odesłano sułtanowi Osmanowi II (1604-1622), który na ponad dwa lata umieścił ją nad wejściem do swego pałacu. Do niewoli tureckiej dostał się wówczas ciężko ranny syn hetmana, Jan (zm. 26 IV 1623), który – wraz z bezgłowym ciałem ojca – został później wykupiony przez matkę, Reginę z Herburtów Żółkiewską (1566-1626). Odzyskane zwłoki hetmana pochowano w żółkiewskiej farze.

Po śmierci hetmana komnaty w zamku w Żółkwi pozostawały nienaruszone, utrwalając stan, jaki panował w nich za jego życia. Znajdowały się tam zarówno rzeczy osobiste, jak zbroja, broń czy ofiarowana mu przez papieża buława. Umieszczono tam również skrwawione szaty, które nosił w chwili śmierci. Nad łożem wisiała kopia obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Po wykupieniu ciała z rąk tureckich, z polecenia wdowy, przed obrazem tym nieustannie paliła się lampa, która według tradycji służyła hetmanowi w czasie jego wypraw wojennych.

Ciało Stanisława Żółkiewskiego złożono w krypcie kościoła parafialnego (później kolegiaty) p.w. Królowej Niebios oraz ŚŚ. Wawrzyńca Męczennika i Stanisława biskupa w rodzinnej Żółkwi, fundacji tegoż hetmana z 12 VIII 1620 roku. Na nagrobku umieszczono łaciński cytat: Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor (Powstanie kiedyś z kości naszych mściciel) zaczerpnięty z Eneidy rzymskiego poety Publiusza Wergiliusza Marona. W rodzinie przez wiele lat podtrzymywano w ten sposób kult wielkiego przodka jako wzorowego żołnierza i obywatela Rzeczypospolitej. W atmosferze tej wzrastał także jego prawnuk, późniejszy król Jan III Sobieski (1629-1696).

Informacje o wyglądzie sarkofagu Stanisława Żółkiewskiego, wykonanego najprawdopodobniej przez złotników we Lwowie w 1621 roku, zapewne na zamówienie żony – Reginy Żółkiewskiej, zawierają rachunki robót zleconych przez króla Jana III na terenie Lwowa i Żółkwi w latach 1690-1692. Wynika z nich, że po lustracji trumny hetmana w 1689 roku Jan III Sobieski uznał, że cynowy sarkofag hetmana, „zrujnowany częścią vetustate (przez wieki), częścią poobłamowany”, wymaga konserwacji i „kazał restawrować”. Koszt tych prac wyniósł 1299 florenów i 7 groszy. [Zob. bliżej: Spis wydatków króla Jana III Sobieskiego na renowację trumny hetmana i kanclerza wielkiego koronnego Stanisława Żółkiewskiego z lat 1690-1692, Lwów 13 marca 1690 – 16 stycznia 1692 r.; j. pol., oryg., księga, AGAD, AR dz. VIII, nr 212, s. 140-142.]


Współcześni oceniali hetmana Żółkiewskiego często krytycznie. Obecnie znany jest jako zwycięzca spod Kłuszyna (1610) i zdobywca Moskwy, która pozostawała w rękach Polaków w latach 1610-1612. Jako uosobienie patriotyzmu, talentu wojskowego i rozsądku oraz jako doradca, którego światłe rady nie znalazły posłuchu u króla Zygmunta III Wazy (1566-1632), w następstwie czego królewicz Władysław Zygmunt (1595-1648) nie zasiadł na tronie carskim w Moskwie. Bez wątpienia był wodzem, który za naturalny obowiązek uważał służbę Rzeczypospolitej aż po ofiarę życia. Nieszczęściem dla ojczyzny było to, że kiedy ją złożył, nie tylko nie zabezpieczył przez to granic Rzeczypospolitej Obojga Narodów, lecz ściągnął na nią największe niebezpieczeństwo.

Oprac. R. Jankowski

 

Zob. bliżej: R. Jankowski, Wydatki króla Jana III Sobieskiego na renowację trumny hetmana Stanisława Żółkiewskiego poniesione w latach 1690-1692, „Miscellanea Historico-Archivistica”, t. 24, Warszawa 2017, s. 251-262;

107 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page