top of page
  • Zdjęcie autoraAGAD

Rady króla dla brata kardynała

Zaktualizowano: 6 gru 2022

Jan Albert Waza (1612-1634) to trzeci syn Zygmunta III i Konstancji. Przeznaczony został przez ojca do stanu duchownego. W 1621 roku w wieku 9 lat król mianował go biskupem warmińskim po śmierci Szymona Rudnickiego. Nominacja ta wywołała ostry sprzeciw ze strony szlachty, dlatego dopiero w 1631 roku sejm zatwierdził go na biskupstwie warmińskim. Do tego czasu w imieniu królewicza diecezją zarządzał dotychczasowy jej sufragan, biskup Michał Erazm Działyński, a sam Jan Albert nigdy nie odwiedził swojej biskupiej stolicy na Warmii. Kiedy w 1631 roku zawakowało biskupstwo krakowskie po Andrzeju Lipskim, król rozpoczął starania by osadzić na nim Jana Alberta. Starania te kontynuował Władysław IV i dopiero na sejmie koronacyjnym szlachta zgodziła się pod wieloma warunkami, aby królewski brat objął stolicę biskupią w Krakowie. Pomimo, że nie miał święceń kapłańskich ani biskupich, w lutym 1633 roku został kreowany przez papieża kardynałem z tytułem diakona kościoła Panny Marii in Aquiro w Rzymie. We wrześniu 1634 roku udał się w podróż do Włoch. Jej powodem było wypełnienie ślubu pielgrzymki do Loreto. Nieoficjalnie wiadomo, że król wysłał go w misji dyplomatycznej. Jan Albert zachorował na przypadłość podobną do ospy i zmarł 29 grudnia 1634 roku w Padwie. Nuncjusz apostolski w Polsce, Honorato Visconti charakteryzował królewicza następująco: „Po śmierci Aleksandra zdawało się, że królewicz kardynał zajął miejsce w sercach Polaków. Nie miał on wprawdzie tych pięknych przymiotów ciała i umysłu, które zdobiły jego brata, powzięto jednak przekonanie o dostatecznych jego zdolnościach, a nade wszystko o dobroci serca łagodzącej zawziętość i upór, które wszyscy synowie odziedziczyli po ojcu. Ci dwaj bracia kochali się za życia więcej niż inni, a umierając z jednej choroby, okazali toż samo fizyczne usposobienie. Pomimo to, że jeden był w Polsce, a drugi we Włoszech, oba padli przedwcześnie od jednego ciosu, samo nawet oddalenie, tak skuteczne w chorobach nawet umysłowych, nie zapobiegło, aby zaraza ospy, która zgładziła jednego, nie doszła przez tajemne drogi do drugiego. Obu król kochał zarówno Aleksandra, którego poznał dzielność w czasie wyprawy przeciw Turkom; kardynała jako najposłuszniejszego woli ojca, po którego zejściu na nim także wielką część nadziei swego domu pokładał, i już go odwoływał do Polski z Padwy, gdzie go śmierć zaskoczyła. Odmieniwszy bowiem dane mu dawniej rozkazy udania się do Hiszpanii, przeznaczył go do stanu świeckiego, do którego większe miał usposobienie niż do duchownego” (cyt. za S. Ochmann-Staniszewska, Dynastia Wazów w Polsce, Warszawa 2007, s. 160).

W zasobie Archiwum Głównego Akt Dawnych zachowały się materiały związane z osobą królewicza Jana Alberta Wazy. W Księgach Poselskich Metryki Koronnej są kopie listów Zygmunta III pisanych w marcu 1612 roku do Marii Medycejskiej, królowej francuskiej, do Ludwika XIII, króla francuskiego oraz do księcia Etrurii z doniesieniami o oczekiwanych narodzinach Jana Alberta. Spodziewano się, że dziecko przyjdzie na świat w czerwcu 1612 roku. Ponadto jest tam również kopia listu królewskiego do kardynała Franza von Dietrichsteina, biskupa ołomunieckiego z prośbą, aby ten nadał jego synowi wakującą kanonię ołomuniecką. Jest także treść listu samego Jana Alberta do dziekana ołomunieckiego. List ten w nagłówku opisano błędnie jako list jego brata, Karola Ferdynanda. Natomiast poniżej przytaczamy w całości treść listu, jaki do Jana Alberta w 1633 roku napisał jego brat, król Władysław IV. Zawarte w nim zostały wskazówki dotyczące trybu życia królewicza.


Grodno, 10 czerwca 1634 r.

List Władysława IV, króla polskiego do kardynała Jana Alberta Wazy

Do Królewicza Jego Mości Cardinała

Serenissime et Reverendissime etc. Jako braterska miłość i życzliwość wyciąga to po nas, żebyśmy ze wszystkim, co z dobrym Mił[ości] W[aszej] być rozumiemy jego intentiey wygadzali, tak wzajem trzymamy to obaczeniu i obserwantiey ku nam Mił[ości] W[aszej], że zdaniu naszym we wszytkim polegać zechcesz. Jakosz uznaliśmy to i przedtym po Mił[ości] W[aszej] i świeżo gdysz się nas z strony marszałka dokładał i dla tego kiedyśmy go Mił[ości] W[aszej] uważywszy wszytkie koło tego circumstantie podali, mieliśmy nadzieję, żeś miał zdaniu i woli naszej zaraz się accomodować. Co że się secus stało w podziwieniu to nam być musi nie widząc zwłaszcza żadnej do tego przyczyny z pisania Mił[ości] W[aszej]. Przeto lubo żadnej nagany nie dajemy tym których Mił[ość] W[asza] zalecasz, jednak iż bliskiego obecnego i niezatrudnionego Mił[ości] W[aszej] zwłaszcza na tym początku trzeba marszałka, tedy odmienić zdania i podania naszego nie możemy ani Mił[ość] W[asza] życzyć nam tego masz, żebyśmy to co się już wzgłosieło nazad cofać mieli. Będziesz się tedy Mił[ość] W[asza] tą powtórzoną deklaracją naszą contentował, nikogo innego, ale nas słuchając i serce sobie do tych czyniąc, których my do posług Mił[ości] W[aszej] podajemy. Jakoż i sam urodzony kasztelan rawski prędko cnotą i usługą swoją afekt i serce Mił[ości] W[aszej] ku sobie obróci.

Do Warszawy nie życzymy abyś się miał Mił[ość] W[asza] przejeżdżać, ale raczej żebyś w biskupstwie mieszkając z obywatelami się tamecznemi poznawał i w obrzędach biskupich zaprawiał. Więc że doktorowie zbytnie exercitium przy subtelnej complexiey szkodliwe być zdrowiu Mił[ości] W[aszej] rozumieją, tedy życzymy abyś Mił[ość] W[asza] pomiernie myślistwa i dla przystojnej tylko rekreatiey czasem zażywał, a zwłaszcza, że częste onego używanie nie tylko zdrowiu, ale i reputacji Mił[ości] W[aszej] szkodzić może. Mogą być inne rekreacje i tratanimenty według stanu i vocatiey Mił[ości] W[aszej] między któremi i czytanie ksiąg pewnych czasów przystojną i pożyteczną Mił[ości] W[aszej] da zabawę. Co wszystko z braterskiej naszej życzliwości chcieliśmy Mił[ości] W[aszej] namienić. Której się na tenczas zalecamy.

Dan w Grodnie, d. X Juny 1633.

(AGAD, Metryka Koronna, sygn. LL 32, k. 283v-284v)


 

Warszawa, 17 marca 1612 r.

Zygmunt III Waza, król polski do Ludwika XIII, króla francuskiego, donosi o oczekiwanych w czerwcu narodzinach potomka (25 maja, Jan Albert) i zaprasza do udziału w sakramencie chrztu.

(AGAD, Metryka Koronna, sygn. LL28, k. 286v-287)

 

Warszawa, 6 marca 1625 r.

Zygmunt III, król polski do kardynała Franza von Dietrichsteina, biskupa ołomunieckiego z prośbą o nadanie kanonikatu ołomunieckiego jego synowi Janowi Albertowi, biskupowi warmińskiemu.

(AGAD, Metryka Koronna, sygn. LL30, k. 178)

 

Warszawa, 25 czerwca [1625 r.]

Jan Albert Waza do dziekana ołomunieckiego.

(AGAD, Metryka Koronna, sygn. LL31, k. 18)

 

Zamek Lipowiec, 12 czerwca 1634 r.

Jan Albert, kardynał, królewicz polski do Zygfryda von Promnitz, barona pszczyńskiego w sprawie Jana Golańskiego, proboszcza lędzińskiego, kanonika kieleckiego.

(AGAD, Zbiór Dokumentów Papierowych, sygn. 3352)

71 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page