Spory o rolę kobiety w społeczeństwie toczone były w Europie począwszy od średniowiecza głównie przez mężczyzn. Dyskusje rozgrywały się na kilku płaszczyznach: teologicznej, medycznej, czy prawniczej. Uczeni księża, odwołując się do odpowiednich fragmentów Biblii, zastanawiali się czy kobieta w raju przed popełnieniem grzechu pierworodnego była równa mężczyźnie i czy oboje zostali jednakowo stworzeni przez Boga. Traktaty medyczne postrzegały ciało kobiety jako zdumiewający i tajemniczy fenomen, utrzymując przez długi czas, że jest ono zdecydowanie zimniejsze niż ciało mężczyzny. Z kolei prawników nurtowała kwestia czy kobieta jest zdolna do sprawowania urzędów i pełnienia czynności prawnych. Zdecydowanie najostrzejsze polemiki wokół pozycji i roli kobiet toczyły się w Niemczech, gdzie w tamtejszej twórczości literackiej ukazywano je w bardzo krzywym zwierciadle. Na ziemiach polskich jednakże ten europejski dyskurs odbijał się lekkim tylko echem. Jednym z typów rodzimej twórczości, która poruszała problematykę kobiecą, były rękopiśmienne parodie instrukcji sejmowych czy postulaty kobiecych konfederacji. Utwory te, lekkie i żartobliwe, w swojej wymowie miały wpłynąć na mężczyzn, by lepiej wywiązywali się ze swoich obowiązków związanych z obronnością kraju. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że tego rodzaju teksty były tworzone przez kobiety, lub przy ich znacznym udziale.
Poniżej prezentujemy dwa rękopiśmienne teksty z II połowy XVIII wieku zachowane w zasobie Archiwum Głównego Akt Dawnych, które są interesującym przykładem dokumentującym obyczajowość i mentalność doby stanisławowskiej oraz odzwierciedlają poglądy kobiet ówczesnego młodego pokolenia. Ciekawostką jest, że w przypisie wyjaśniającym kim były Amazonki na końcu podano treść listu, jaki św. Piotr napisał do Marii, matki Chrystusa, przebywającej w Efezie.
Koło Panien skonfederowanych albo konfederacja panieńska napisana w roku 1767
Z Warszawy prywatne donoszą listy, że w xięstwie mazowieckim odprawiło się koło panieńskie, na którym umówiono y ułożono punkta niżey wyrażone. Z temi punktami stanęły tam w Warszawie dwie damy w charakterze poselskim, tę mając daną sobie instrukcyą, aby się dopraszały, żeby umówione w kole ich punkta, podane były do konstytucyi y prawem obwarowane. Przyczyna zaś zjazdu panieńskiego, czyli koła odprawionego wyraża się jaśnie w mowie następującej na zagajenie sessyi przez JW. jeym pannę Zachcińską, marszałkównę tegoż koła mianej.
Mowa
Ponieważ nie tylko w Rzeczypospolitej, ale y w stanie naszym panieńskim wielka jest rzeczy odmiana, dla której cierpliwie znosić musiemy długie, a czasem omylne kawalerów zaloty, przez co traciemy lata nadaremnie y czas nam złoty upływa do miłej z poprzysięgłemi zabawy oraz częścią dla zwłoki pań matek naszych, częścią z okoliczności przeciągłych konkurencyi, do siwego włosa y niesławy przychodziemy. Więc zabiegając temu złemu a dogadzając dobremu względem nas porządkowi, zgodnieśmy y jednomyślnie wszystkie panny umówiły y ułożyły punkta do instrukcyi na sejm zbliżający się, zaleciwszy Wielm. Ichmociom siostrom naszym w charakterze poselskim zostającym, aby się usilnie starały o admissyą [dopuszczenie] tych wszystkich punktów do konstytucyi y tąż konstytucyą onych nam na zawsze potwierdzenie.
Punkta:
Pierwszy punkt: aby Ichmc młodzieńcy y kawalerowie o wielkie posagi nie domagali się, ale żeby więcey upatrowali grzeczności, wdzięku, urody, postępków przystoynych y gospodarności.
Drugi punkt: aby Ichmc kawalerowie z długiemi nie bawili się zalotami, ale w krótkim komplemencie swoią przyjaźń oświadczali y konkludowali.
Trzeci punkt: aby każdey damie według woli swojej męża można było obrać, nie pytając się p. matki, albo opiekunów.
Czwarty punkt: aby szpetne, ślepe, chrome, garbate, łyse, głuche, krzywouste y inne nieudatne, niedołężne panny do klasztoru wstępowały, a drugim grzecznym y pięknym damom połowę posagu swego ustępowały.
Piąty punkt: aby nas panie matki do klasztoru nie dawały na nauki, bo druga wrodzoney śmiałości zapomniawszy, nabywa wstydu, a z tąd do kawalera y gęby nie umie otworzyć.
Szosty punkt: aby nasze panie matki, które są wdowami, nie szły za mąż, aż wprzódy córki wydadzą y wyposażą.
Siodmy punkt: aby żadna dama za mąż nie szła, która by gładko tańczyć nie umiała.
Osmy punkt: aby służebna lub pokojowa, sługa lub chłopiec w ten czas, kiedy kawaler z damą o deklaracyą przyjaźnie certuje, z pokoju ustępowali.
Dziewiąty punkt: aby rodzice młodzianowi dorodnemu, hożemu y grzecznemu xiędzem być nie pozwalali, w czym nieznośną ponosiemy krzywdę.
Dziesiąty punkt: aby panie matki córek swoich z młodu uczyć pisać, czytać kazały, gdyby z kawalerami korrespondować zręcznie mogły.
Jedenasty punkt: aby siostra młodsza, nie czekając starszey mogła iść za mąż; równie y brat młodszy niezważaiąc na starszego mógł się żenić.
Dwunasty punkt: aby żadna panna maiąca lat 40 nie ważyła się iść za mąż, bo nam takie przez zazdrość odwodzą młodych kawalerów, ale żeby się w tych leciech takowa paciorkami bawiła.
Trzynasty punkt: aby żadna stara wdowa za młodego nie szła kawalera, prócz starego wdowca.
Czternasty punkt: aby pan młody nie wyjawiał sekretu, w jakim stanie zostaje panna młoda, bo przez to jey ujmuje honor; z kad pochodzi, że w małżeństwie nie dotrzymuje się wiara y miłość.
Piętnasty punkt: aby żadna młoda żonka nie piła gorącego trunku, tylko (kiedy może) z rana kwartę zimney gorzałeczki, a na noc starego wina puł garca.
Szesnasty punkt: że zaś ich m panowie mężczyźni wnosili prawo, żeby po dwie mieli żony, na co panny nasze w charakterze poselskim żadną miarą pozwalać nie mają, owszem koniecznie starać się powinne, żebyśmy, jeżeli nie po czterech, to przynajmniej po dwóch mężów miały.
A jeżeliby jakowe miały nastąpić tym punktom przeciwności, tedy upraszamy wielm. Ichm panien siestrzyczek naszych w charakterze poselskim będących, ażeby wszelkiemi jak nayłagodnieyszemi sposoby ichm panów protestantów łagodziły, błagały y nasz interess w stopniu doskonałym postawiły.
Konfederacja Dam Polskich po konfederacji dysydenckiej wynikła roku 1767
My stany płci białych głów wolnych y niewolnych, panien, wdów y mężatek, zapatrując się w tych Rzeczypospolitey czasach y mając codziennie przed oczyma, a w posiedzeniach naszych ustawicznie słysząc o bezprawiach, podłości, bojaźni, trwożliwości mężczyzn, to kawalerów, to mężów, to braci, to synów, to krewnych naszych; widząc się też być zawiedzione częścią na ślubnych obowiązkach, częścią na nadziei potomstwa z krwie naszey, z poczciwych przodków, matek naszych pochodzącey, chcąc podług sił naszych dalszym odrodku zabieżeć nieprawościom, wziąwszy Boga obojej płci Twórcę na pomoc, konfederujemy się przykładem antecessorek [poprzedniczek] naszych, godnych Sabinek, szwabskich Heroinek, holenderskich bohatyrek y jeszcze dawniey spartańskich, greckich y innych, myślą waleczną naśladując Amazonki*. Przeto takie między sobą artykuły konfederacyi naszey ustanawiamy y póty w niey trwać będziemy, póki jednostaynym węzłem odważności naszey my damy polskie skonfederowane na mieyscu gnuśnych męszczyzn, nieprzyjaciół wiary y wolności, nie pokonamy.
Artykuł pierwszy: Łoża nasze od wszystkich takowych tchórzowatych mężów odłączamy.
Artykuł drugi: Żadnych zalotów, pieszczot ani naymniejszych umizgów od kawalerów, galantów, gachów nie przyimuiemy; a która by z nas prawem natury, albo z ułomności w tey się znaydowała występności, teyże chwili z regestru naszey kongregacyi wymazać deklarujemy.
Artykuł trzeci: W żadnym posiedzeniu na takowych niechlujów, zapominających urodzenia swego, oka miłego nie obrócimy.
Artykuł czwarty: Przeciwko takowym męszczyznom księgi romansów pisać będziemy y komedye na ich pohańbienie wyprawować.
Artykuł piąty: Leniwców takich oyczyzny y wiary s. nie broniących portrety malować, czyli straszydła y potomnym wiekom na hańbę y sromotę ich wystawiać będziemy.
Artykuł szosty: Takim mężom wiary małżeńskiey nie dotrzymywać, synów y wszystkich zpokrewnionych o obronę wiary y wolności nie dbających, wyrzekać się y takichże kawalerów odrzucać, za powinność istną przedsiębierzemy.
Artykuł siódmy: Ma seymie następującym usilnie się postaramy, aby już posłami nie mężczyźni tak źle używający charakteru swego, ale damy z pomiędzy nas zkonfederowanych wolnemi głosami obierane były na seymikach i tudzież do szarży żołnierskich y na wszelkie urzędy płeć nasza dzisiay odważnieysza y przez fakcye [związki] y przez experyencye [doświadczenia] y przez urodzony honor, aby wyniesiona była, żądamy.
Bo już nam o takich mężczyznach, którzy odważnie w oczy zayrzeć nieprzyjacielowi nie mogą y nie tylko mężnym orężem bronić wiary, wolności oyczyzny y siebie nie chcą, ale jeszcze nas po domach nielitościwie na strony wszystkie grubey Moskwie y dzikim Kozakom wystawiają, którzy na wrodzoną poczciwość, na uczciwą edukacyą, na naturalną skromność y wstyd, oraz na osoby płci naszey, żadnego względu nie maią. Przeto wszystkie za ręce się biorąc postanawiamy opierać się y bronić wszystkim nieprzyjacielskim najazdom, wszystkiemi siłami ciała y duszy przyrzekamy. Wzywamy zatym posiłków grzecznego y maniernego narodu francuskiego, niemieckiego pewne będąc, że te potencye niemoc y słabość naszych zastawiać będą męszczyzn y że ciż sami postrzegszy w sobie małość serca, ułomność odwagi, podłość sentymentów swoich, nabiorą y zażyią rezolucyi lepszey dla oyczyzny, większego w bezpieczeństwie płci naszey, domów, strojów y kleynotów naszych, a nade wszystko delikatney poczciwości naszey ochronienia. Przy tym wszystkim waruiemy, aby y honor krajowy y partykularna nasza satisfakcya z upodobaniem w całości zostały y na to się rękoma własnemi podpisuiemy.
Ewa Adamowska, wojewodzanka przestępska
Magdalena Stroinska, kasztelanka pokątnicka
Izabela Kochańska, starościanka Kolankowska
Izydora Pługowska, łowczanka Robakowska
Jadwiga Bębnowska, podstolanka chudzińcka, etc, etc.
*Amazonki niewiasty przyszły z tatarskiey ziemi do Mnieyszey Azyi y tam mieszkały; te były wojenne y zwyciężały śmiałością ułomność płci swoiey; te opanowały wielkie prowincye, a osobliwie osadziły się w mieście Efezie. Te rządziły się same, brzydząc się kompanią y rządami męszczyzn, zwały je bowiem ciężką niewolą. A gdy wiele się zgromadziło Amazonek (z których niektóre były prawdziwie pannami, a niektóre na pozór), poczeły ustanawiać fałszywą religią panien y formowały kongregacyą w Efezie. Znaydowała się między niemi jedna, która inne przechodziła urodą, szlachetnością, wspaniałością umysłu i innemi przymiotami, a ta się zwała Diana. Z tąd była okazyą zaczęcia budować sławnego kościoła pod jey imieniem, który między cuda swoje świat policzył. Pierwszy ten naysławnieyszy kościół Dyany około trzechsetnego roku przed przyjściem na świat Chrystusowym, spalił Herostrates; po którym drugi takoż przedziwny zbudowano; do czego się osobliwie niewiasty przyłożyły, utrzymując kongregacyą owych fałszywych pogan-panien. Gdy przyszła Nayświętsza Panna Marya na mieszkanie do miasta Efezu, ze Iey modlitwą y rozkazem Anioł Pański cudownie wywrócił y zburzył ten powtórny pogański kościół y mieszkające przy nim niby w klasztorze panny, pobił, wyjąwszy tylko dziewięć, które się do świętey Chrystusowey wiary nawróciły, a z tych Przeczysta Marya Królowa Panieńska ustanowiła klasztor panieński, dawszy im regułę życia duchownego.
Po odejściu Nayświętszey Panny z Efezu do Jeruzalem, listem od S. Piotra pisanym (który się wraz niżey kładzie) wezwaney, pogaństwo jeszcze trzeci kościół Dyanie, acz nie tak sławny y obszerny, wystawiło, o którym jednaki wspomina się w Dziejach Apostolskich.
List Świętego Piotra do Nayświętszey Matki
Maryi Pannie Matce Bożey Piotr Apostoł Jezusa Chrystusa, Twój Sługa y Sług Bożych
Pani moja! Są między wiernemi niektóre dysputy około nauki Syna Twojego a naszego Odkupiciela, jeżeli z tą nauką powinno się zachowywać prawo stare moyżeszowe, chcąc wiedzieć od nas to, co jest przyzwoitego około tego artykułu y żebyśmy im powiedzieli to, cośmy słyszeli z ust Naszego Boskiego Pana. Idę do Jeruzalem, żebym się w tym poradził braci moich apostołów, a Ciebie prosiemy dla pocieszenia wszystkich y dla miłości, którą masz ku Kościołowi, żebyś się wróciła do tego miasta, gdzie Hebrayczykowie są spokoynieysi od śmierci Heroda y wierni tam żyią z większym bezpieczeństwem; wszyscy naśladowcy Jezusa Chrystusa pragną Cię widzieć y cieszyć się z obecności Twoiey. Gdy przyidziemy do Jeruzalem oznaymić o tym innym miastom y za Twoyą assystencyą [pomocą] będzie determinowane to, co jest przyzwoito, co się tknie materii wiary świętey y wielkości prawa Łaski.
Nb.: Ten list do Nayświętszey Panny w Efezie, gdzie przebywała z S. Janem przez półtrzecia lata y wraz stawiła się do Jeruzalem, tam pierwsze consilium [narada] apostolskie, na którym zniesiono prawo moyżeszowe obrzezania a Chrzest S. postanowiono.
(Zbiór Branickich z Suchej, sygn. 233-281)
U góry fotografia stylizowana kobiet w XVIII-wiecznych sukniach autorstwa Natalii Kwiek
Comments